Sięgając za horyzont
Z pamiętnika ultraski
Moją pasją od zawsze były góry. Najpierw długie wędrówki z plecakiem, wieczory przy ognisku i stopniowo odkrywanie wciąż nowych możliwości. Kiedy zaczęłam biegać, wiedziałam że biegi uliczne to dla mnie za mało. Pragnęłam kontaktu z naturą. Poczuć krople deszczu na twarzy, podmuchy wiatru i ogrzać się w promieniach słońca. Sięgnęłam po ultra. Sięgnęłam za horyzont…
Książka jest dla każdego. Opowiada o tym jak spełniać marzenia. Jak przełamać własne ograniczenia, skąd czerpać motywację.
Pozdrawiam, Natalia